Hej! Książki Gabrieli Feliksik zna chyba każdy. Autorka pisze dla dzieci i dorosłych. W jej dorobku znajdziemy książki obyczajowe i jak i te z historię w tle. Ja miałam okazję być patronką jej książek i do niektórych pozycji też pisałam polecajkę. Dziś przychodzę do was z książką pt. „Barbara i heretyk” ,która wydana została w Wydawnictwie Replika i swoją premierę miała 15.07.2025r.

Główną bohaterką tej książki jest tytułowa Barbara, która jako półtora roczna dziewczynka została zalesiona w lesie przez księżną Grzymisławę (matką Bolesława), która zmuszona byłam do ucieczki, ponieważ po śmierci jej męża w Księstwie zapanował chaos. Księżna nie wyobrażała sobie zostawić dziecka na pewną śmierć więc postanawia zabrać małą ze sobą i wychować. Jej ojczymem został Klemens rycerz z Ruszczy, Który podkochiwał się i tajemnie spędzał noce z księżną Grzymisławą.

„Klemens wydawał się inny niż mężczyźni, którzy ją otaczali. I to ją ujęło. Był dobrze wychowany, w czasie drogi dbał o nią i o Bolesława. Wzbudzał w niej uczucia, które dawno zepchnęła na dno swojego serca. Sprawił, że się rumieniła, kiedy niechcący ją dotykał, a sam dotyk wywoływał w niej przyjemne dreszcze”.

Ich życie toczyło się spokojnym rytmem do czasu, do czasu jak dzieci nie dorosły. Nadszedł czas ożenku Bolesława z Kunegundą. Jej podopieczną została Barbara. Kinga była bardzo bogobojna i dużo czasu spędzała na modlitwie, złożyła nawet śluby czystości za zgodą męża. Bolesław natomiast zaczął odwracać się od żony i zaczął obsesyjnie otaczać Barbarę. Dziewczyna nie potrafiła zrozumieć jego zachowania ale miała też inny problem, gdyż jej głowę zajmował Tomasz – niewierny Katar z Francji. Młodzi spędzają dużo czasu razem i zbliżają się do siebie. Jednak Tomasz zostaje zatrzymany i oskarżony o herezję. Barbara wraz z ojczymem robi wszystko by ratować ukochanego. Zgadza się na niemoralną propozycje księcia Bolesława. Po spełnieniu warunku zostaje wygnana z kraju. Zmuszeni do wyjazdu opuszczają Kraków jednak wyjazd nie jest prosty, ponieważ Tomasz po wymierzeniu kary stracił pamięć i nie poznaje Barbary. Chłopak izoluje się od niej i trzyma ją na dystans co sprawia Barbarze wiele cierpień. Jednak stara się mu pomóc. Niestety młodość swe humory ma i Tomasz postanawia zaspokoić swój popęd z nowo poznaną dziewczyną. Basia jest załamana i nie potrafi wybaczyć tego Tomaszowi. Młodzi zostają zmuszeni do tego by się rozstać, ponieważ Tomasz zapada na ciężką chorobę i jest przekonany, że, to trąd. Dziewczyna zostaje zdana, tylko i wyłącznie na siebie. Mam wsparcie ojczyma ale nie wie, jak jej życie się potoczy. Będzie musiała dokonać wyboru zazna szczęścia, jednak ono nie będzie trwało długo…

„Zgadzam się z ojcem. Podróżując po Francji, Węgrzech i będąc w Polsce, przekonałam się, że dobro nie jest kwestią wyznania, ale pochodzi z serca człowieka i wszędzie można spotkać złych i dobrych ludzi”.

Zainteresowani? By poznać zakończenie sami musicie to czytać ze swojej strony gwarantuje, że się nie zawiedziecie, ponieważ książka wciąga już od pierwszej strony. Autorka umiejętnie czaruje swoim piórem i przybliża nam wydarzenia z historii. Mi bardzo się podobała ta historia zresztą jak poprzednie tej autorki. Bardzo mi było szkoda Basi, ponieważ mimo młodego wieku w życiu przeszła bardzo dużo. Nie każdy na jej miejscu miałby tyle siły by stawić czoła przeciwnościom losu. Jednak przy odpowiednim wsparciu wszystko jest możliwe. Bardzo jej kibicowałam. Tomasza od samego początku nie polubiłam (bliższy bym mi Dominik) jednak chłopak odpokutował z nawiązką wszystkie swoje przewinienia. Odniosłem też wrażenie, że ta historia mogła skończyć się trochę szybciej, lub więcej się w niej wydarzyć gdyż niektóre niektóre wątki były zbyt dokładnie tłumaczone i opisane, taki malutki minusik. Ja już niecierpliwie wyglądam kolejnych książek autorki A was moi mili zachęcam do lektury. Ta historia jest idealna na długie jesienne wieczory dla miłośników książek z historią w tle i nie tylko. Dajcie jej szansę a się nie zawiedziecie. Ja polecam‼️