Hej! Lubicie komedie kryminalne? Ja coraz części po nie sięgam a przy tej bawiłam się wyśmienicie. Mowa tu o najnowszej książce od Alek Rogoziński pt. „Teściowie i fałszywy papież” jest to tom czwarty ale spokojnie można czytać bez znajomości poprzednich tomów. Ja tak zrobiłam! Już na samym początku muszę zaznaczyć, że jest, to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora i po tej lekturze stwierdzam, że nie ostatnie! Z przyjemnością sięgnę po inne pisane przez niego pozycje książkowe. Bohaterkami książki pt. „Teściowe i fałszywe papież” są Kazimiera Nizielska Maja Wrzesińska – teściowe, które postanawiają wyjechać do Rzymu na inaugurację papieża, którym został Marceli III. Nasze bohaterki zabierają ze sobą przyjaciół i księdza ale w tajemnicy za nimi ruszają ich dzieci Amelia i Janusz. Młodzi przeczuwają, że ich mamusie po raz kolejny wplączą się w jakąś dziwną akcję. I wiecie co? Właśnie tak jest! Już w pensjonacie na Zatybrzu, w którym się zatrzymują natrafiają na zagadkę, którą próbują rozwikłać….

„Doskonale wiedział, że nie ma już teraz wyjścia. Musiał zrobić coś, za co nigdy nie dostanie rozgrzeszenia”.

Te kobiety są tak waleczne, a do tego tak różne ale razem tworzą duet idealny. Nie będę tu dużo zdradzać, tylko bardzo serdecznie zachęcam Was do lektury. Gwarantuję, że nie oderwie się od książki dopóki nie poznacie jej zakończenia. 

PS. (1) Jeśli zastanawiacie się jaką książkę zabrać na wakacje, to jest to lektura idealna.

PS. (2) Muszę nadrobić książki autora ale pojawia się mały problem, gdyż, tak dużo dobrych książek do czytania a czasu coraz mniej!