Anna i Irena to bohaterki powieści M. Krajniewskiej pt. „Za zakrętem”. Są mieszkankami Petersburga, które połączył wspólny ból. Obie w wypadku utraciły swoje dzieci, jedna córkę, druga syna.
Ta opowieść niezwykle wzrusza.
Mijają 4 lata, podczas których te dwie kobiety, nieszczęśliwe matki oswajają się ze stratą i pomimo przykrych dowiadczeń próbują dalej żyć.
Autorka ma lekkie pióro. Książkę czyta się bardzo szybko, ponieważ rozdziały się krótkie. Ta historia jest poruszająca najpierw załamuje a potem pociesza.
Pozycja idealna na długie wieczory z książką.