„Soulmate” To pierwsza książka autorstwa Anny i Hainsa, która eksploruje tematykę miłość. Książka ta została uznana za najgorętszą powieść 2025 r.
„Uważam jednak, że życie nie jest bajką, a solidnym treningiem. Kiedy sobie to uświadomimy, to wszystko jest dużo łatwiejsze.”
Roxanne Blayt to główna bohaterka tej książki. Jest to kobieta piękna i ambitna, która prowadzi luksusowe życie. Jednak za maską sukcesu kryje się tęsknota za prawdziwym uczuciem. Nasza bohaterka na nudę nie ma co narzekać, ponieważ dużo podróżuje i zwiedza różne interesujące miejsca. Oczywiście podczas tych podróży wikła się w różne relacje, które na początku wydają się być idealne, ponieważ patrzymy na wybranka przez różowe okulary. Więc tak do końca nie wiemy na co się piszemy, a potem jest rozczarowanie i ból. Wszystkich tych emocji uświadczy nasza bohaterka.
„Było w tym coś nieokiełzanego, chaotycznego – i właśnie to czyniło tę chwilę idealną. Dziką, spontaniczną, zupełnie naszą.”
„Soulmate” to opowieść o kobiecie, która za pogonią hedonistycznych rozkoszy traci kontrolę nad swoim życiem, balansując na granicy autodestrukcji. Książka wciąga! Mi się ona podobała ale czuję lekki niedosyt, ponieważ spodziewałam się scen naprawdę gorących, które rozpalą czytelnika. Takich trochę jak u Chrystiana Greya.
„Podobno sami wybieramy sobie trudne sytuacje w życiu tylko po to, żebyśmy byli silniejsi i mogli doświadczać i się uczyć”.
Kobieca solidarność zobowiązuje więc trzymałam kciuki za Roxanne ale nie wzbudziła ona mojej sympatii. Żadnego z jej wybraków też nie polubiłam. Zakończenie jest zaskakujące. Ja się pytam jak tak można zostawić czytelnika? Jak? Mam nadzieję, że kontynuacja szybko się pojawi. Jeśli jesteście ciekawi co spotkało Roxsanne, to zachęcam was do lektury!
Książka przeznaczona dla dorosłego czytelnika 18 +
„Depresja to poważna choroba. Nawet nie wiesz, jaką ta suka ma władzę. Skrada się po cichu i czeka na idealny moment, żeby cię dopaść. Jeśli człowiek zawczasu tego nie zauważy i nie podejmie leczenia, skutki mogą być tragiczne. Jeśli chory sam nie wykaże chociaż najmniejszej chęci walki, nawet najbardziej troskliwe wsparcie nie będzie w stanie go uchronić przed katastrofą. Trzeba działać szybko. Pierwsze oznaki to przewlekłe przemęczenie i brak chęci do życia”.
Ta książka jest wyjątkowa, chodź może wydawać się że chodzi w niej tylko o przyjemność głównej bohaterki, to tak naprawdę ona szuka bratniej duszy i spokoju
Zgadza się, już nie mogę doczekać się kolejnej części