Komisarz Pascal Kirski po powrocie ze szpitala wpada w wir zawodowych obowiązków. Wraz z kolegami z pracy rozpracowywuje gang narkorykowy. Poza pracą, która zajmuje mu większość czasu, ma dziewięcioletniego syna Zachariasza, którego wychowuje samotnie. Poznajemy problemy z jakimi muszą radzić sobie osoby próbujące łączyć samotne wychowanie z pracą. Pewnego dnia, podczas terapi Pascal poznaje dziewczynę, która nie wie kim jest. Milion, bo tak zostaje nazwana prosi go o pomoc.
Czy Pascal Kirski odkryje kim jest tajemnicza dziewczyna o imieniu Milion???
„Jest tylko tylko jedna siła. Miłość! Tylko ona mogła mnie wyrwać z tego beznadziejnego życia. Wielka miłość unosi i rzuca na łopatki”.
Kryminał to gatunek, po który sięgam bardzo rzadko. Jednak „Nazywam się Million” bardzo przypadł mi do gustu. Książka jest pięknie wydana i pomimo sporej obietości czyta się ją bardzo szybko, dzięki czcionce, która zdecydowanie ułatwia czytanie. Ta powieść została inspirowana autentycznymi wydarzeniami, którymi żyła cala Polska. To lektura warta uwagi dla fanów kryminałów, ale nie tylko.
Polecam całym sercem
Moje logo znajdziecie na okładce książki
Premiera 03.04.2023