Chyba każdy z nas słyszał to motto: zemsta niejedno ma imię!?

Zemsta właśnie dokona się w książce pt. „Sprzedana” autorstwa W. Jochymek. Jest to debiut autorki, który swoją premierę miał 07.08.2024 r. i ukazał się w Wydawnictwie Novae Res. Główną bohaterką tej książki jest Kornelia, która zostaje porwana, sprzedana i umieszczona w domu publicznym. Każdy jej dzień staje się jednym niekończącym się koszmarem. Kobieta liczy, że to co ją spotkało, to jedno wielkie nieporozumienie. Myśli, że jej mąż szaleje z rozpaczy i gorliwie jej szuka ale gdy poznaje prawdę jej serce rozpada się na kawałki. Za wszystkim co ją spotkało stoi bowiem jej mąż Adam, który narobił długów a Kornelia musi je za niego spłacić. Leniwy, egoistyczny, cwaniaczek! Myślał, myślał i wymyślił plan idealny…, ale zapomniał, że karma wraca! Nasza bohaterka trafia w ręce sadysty, który zaspokaja swoje fantazje zadając innym ból i cierpienie. Kiedy myśli, że nic dobrego już jej nie spotka na jej drodze staje Grigorija-boss rosyjskiej mafii. To on ratuje ją z rąk oprawcy i postanawia jej pomóc. Kornelia z lękiem i obawami postanawia przyjąć pomocną dłoń Grigorija.

„Powiem to najkrócej i najbardziej zrozumiałe. – Wzdycha. – Jestem bossem mafii. Mafia to ja. Rządzę całą Rosją, handluje bronią i narkotykami, a zabójca to moje drugie imię. Chyba nie muszę ci tego bardziej tłumaczyć”.

Dzięki niemu wraca do jako takiej równowagi a pomiędzy nimi zaczyna tworzyć się uczucie. Lecz nie wszystko może trwać wiecznie i przeszłość Korneli zaczyna o sobie przypominać i kobieta musi podjąć najtrudniejszą decyzję w swoim życiu! 

„Zastanawiam się, czemu obcy człowiek tyle dla mnie robi i kim on w ogóle jest. Nawet nie wiem, czy nie podał mi fałszywego imienia. Tak czy siak, muszę się przygotować na rozmowę z nim. Powiem mu wszystko co będzie chciał. W końcu uratował mi życie”.

Co zrobi Kornelia? 

Jak zakończy się ta historia?

By poznać odpowiedzi na wyżej postawione pytania sami musicie przeczytać. Jak wspomniałam wcześniej jest to debiut autorki, który wciąga od pierwszych stron. Historia toczy się w odpowiednim tempie. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Nie polubiłam Adama ale bardzo trzymałam kciuki za Griogrija, który zasłużył na szczęście bo w świecie pełnym przemocy trudno jest o miłości.

„Chciałabym powiedzieć mu to samo, ale nie jestem jeszcze tego pewna. Może powiem mu to jutro, a może za miesiąc? Coś na pewno między nami iskrzy. Jestem pewna, że powoli się zakochuje, ale chcąc mu o tym powiedzieć, muszę wiedzieć, że nie złamię mu serca”.

Historia daje do myślenia i zostaje z wami na długo. Uważam, że jeśli kogoś kochamy i nam na nim zależy nie fundujemy mu losu Kornelii. Żadna KOBIETA nie zasługuje na takie coś!!! Jednak zakończenie zaskakuje. Przyznaje, że nie takiego zakończenia się spodziewałam. Prawdą jest, że nie wiemy co jest nam pisane. Nie  zwlekajcie za długo z lekturą. 

Ja gorąco polecam!